Męska wyprawa w Góry

 

28 sierpnia szybka i spontaniczna męska wyprawa na szczyty naszych możliwości.

Pogoda do marszu idealna, choć trochę miejscami padało.

Widoki piękne, jednak tylko w wyobraźni, ponieważ mgła dominowała naszą całą wyprawą.

Podążaliśmy śladami „Ducha Gór”, ciągle depcząc mu po piętach, nie dane nam było jednak go dogonić.

Na pewno tam jeszcze wrócimy…